wtorek, 14 października 2014

Przeprosiny

Kochani czytelnicy, fani, hejterzy, i Bóg wie kto jeszcze

Być może czytacie mnie od miesięcy być może od wczoraj albo od kilku godzin. Niektórzy mnie zrozumieją, niektórzy zjadą z góry na dół a może nawet zabiją mnie za to co właśnie napiszę.

Mam piętnaście lat, problemy ze zdrowiem fizycznym, psychicznym, z nauką i sytuacją rodzinną która nie jest zaś taka zła ale doprowadza mnie do szału bo rodzice zastanawiając się nad przeprowadzką. Tak więc oto dochodzimy do sedna sprawy.

NIE usuwam bloga, NIE zawieszam go ani nic z nim kurwa nie robię, ponieważ historia Winter i Nialla będzie kontynuowana w bardzo nieregularny sposób.
Rozdziały mogą pojawić się w różnych odstępach czasowych, mogą pojawić się dwa dni pod rząd, mogą się pojawić po tygodniu, a nawet kurwa po czterech miesiącach.

Jestem zbyt zżyta z Ninter aby porzucić ich historię bez zakończenia. Nawet nie wiem cz ktoś wie może się pojawić bardzo króciutka trzecia część, ale to na razie tylko plany.

Mam jeszcze 1,5 rozdziału w zanadrzu, za pewne dodam to jakoś nie długo, zaraz jak moja kochana Julka mi to poprawi, a Was proszę o cierpliwość i jeżeli chcecie być na bieżąco zaobserwujcie bloga, będziecie mieć w kokpicie czy dodałam nowy rozdział :*

Ask jest aktywny
a jak chcecie do mnie napisać to zapraszam na tt
@PowderPenguin07


Kocham was bardzo
ŚNIEŻKA

11 komentarzy:

  1. Rozumiem mi to nie przeszkadza
    powodzenia z przeprowack
    Trzymam kciuki . = )

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz go jak najdłużej żeby było 26191 rozdziałów poczek ile trzebabo ten blog jest najlepszy!!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak się wystraszyłam, bo zaczęłaś normalnie.... powiało grozą, że tak powiem... a co dopiero zaczęłam czytać tego bloga i wiesz... no nie ważne haha
    W żadnym wypadku mi to nie przeszkadza, najważniejsze żebyś nas nie zostawiała !!
    Mam nadzieję że wszystko się u cb ułoży <3
    Wiec do nastepnego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejkuu juz sie bałam że usuwasz :((((( To jest za dobra historia żeby sie skończyła po prostu ją koocham i będe czekac nawet rok na kolejny rozdział *.* Kocham baaaaaardzo mocno <3<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku wystraszylas mnie skarbie.
    Kocham Cię.
    Może kiedyś się wszystko ułoży

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozumiem :) Będę czekać na kolejne rozdziały c;

    OdpowiedzUsuń
  7. Doskonale Cię rozumiem =) z niecierpliwością czekam na next ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedna.... Tyle sytuacji w życiu a Ty się nie załamałaś <3 <3 <3 <3 Gratuluję !!! I Kocham Cię <3 ;** / Aga (:

    OdpowiedzUsuń
  9. A czemu tak przeklinasz? W tekstach rozumiem, ale w życiu? To jakieś dowartościowujące Cię przecinki?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ok przyjmuję to na klate( a facetem nie jestem :P)
    Kiedy zaczełam czytać tego bloga to byłam wniebowzięta...
    Zakochałam się w tym opowiadaniu...
    Te emocje, to czekanie i wszystko
    to było niesamowite...
    pokochałam cię a nawet cię nie znam.
    Wiem, że to dla ciebie zwykły komentarz, ale ja to pisząc serio płaczę :'(
    Nawet nie wiesz jak się wystraszyłam jak zobaczyłam tytuł tego posta...
    przez chwile myślałam, że to serio koniec.
    Normalnie serce zaczeło mi dudnić jak nie wiem co...
    Kocham cię moja Śnieżko...
    Nawet nie siesz jakbym bardzo chciala cię przytulić teraz....powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, pomóc w problemach itp....
    wiedz jedno dzień, dwa dni, tydzień, miesiąc a nawet rok to dla mnie nie ma znaczenia...
    zawsze będę czekała na ciebie.
    Kocham cię z całego serducha...
    nie wiem czy to coś znaczy dla ciebie, ale dla mnie tak.
    ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    Pozdrawiam, cierpliwie czekam i całuję
    Zawsze możesz na mnie liczyć.
    kocham cię najlepsza blogerko na świecie

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award!

    http://the-magic-of-dreams.blogspot.com/
    http://my-story-steal-my-girl.blogspot.com/

    Nominacja na pierwszym blogu, natomiast na obydwa zapraszam :) Jestem Twoją czytelniczką od niedawna i mam nadzieję, że będziesz kontynuować :)

    Werkaa ;3 Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń